Manewry Ratownictwa Jaskiniowego.
Bogdan Słobodzian
AKG AGH

   W dniach 27 i 28 listopada tego roku miały miejsce kolejne manewry ratownictwa jaskiniowego zorganizowane przez KTJ PZA. Ze względu na warunki panujące na zewnątrz całe szkolenie zostało przeprowadzone w podziemiach wielickiej Kopalni Soli. Miejsce to okazało się idealne do takich celów. Temperatura powietrza w sam raz (ok. 14°C), ciemności rozświetlone silnymi lampami, na ścianach i stropie duża ilość zainstalowanych punktów. Dodatkową atrakcją była możliwość uczestnictwa w wycieczce po partiach kopalni niedostępnych zwykłemu śmiertelnikowi. 

   Mieliśmy do dyspozycji obszerną komorę o wysokości 37 metrów i dość urozmaiconej konfiguracji. W pierwszym dniu ćwiczyliśmy autoratownictwo. Okazało się (zresztą za każdym razem jest podobnie), że dla wielu osób jest to temat bardzo trudny i nie ma co liczyć na ich skuteczną pomoc, kiedy jej naprawdę będziemy potrzebowali. Dodam, że i niektórym instruktorom zdarzało się “zaplątać” podczas manewrów. Druga rzecz która wyszła na jaw to duże zróżnicowanie metod ratowniczych. Stanowi to pewien problem przy nauczaniu autoratownictwa. W związku z tym planowane jest przeprowadzenie szkolenia unifikacyjnego dla instruktorów.

   W drugim dniu manewrów zostały przeprowadzone dwie akcje transportowe z wykorzystaniem noszy. Ze względu na dużą liczbę uczestników pracowano w dwóch, teoretycznie niezależnych grupach. W każdej grupie uczestnicy podzielili się na kilka mniejszych zespołów, odpowiedzialnych za poszczególne odcinki. Tutaj największym problemem były chyba komunikacja i organizacja. W zasadzie to, co w ratownictwie najważniejsze. W mojej opinii aktualnie większość uwagi podczas takich szkoleń, skierowana jest na stronę techniczną ratownictwa (a w zasadzie na transport noszy po linach, bo np. nic nie mówi się o transporcie w ciasnotach), pomijając zagadnienia organizacji akcji ratowniczych. Chciałbym podkreślić, że sukces tak dużej i trudnej akcji ratunkowej, jaką jest niewątpliwie akcja w jaskini, w dużej mierze zależy właśnie od sprawnej organizacji. 

   Jako kontynuację szkolenia zaplanowano pozorowaną akcję ratunkową, która odbędzie się prawdopodobnie w połowie stycznia przyszłego roku, w Jaskini Zimnej.

*w manewrach z AKG AGH udział wzięli: T.Baster, B.Słobodzian, W.Zawisz, M.Pruc